Postanowiłem zajrzeć do swojego archiwum fotograficznego. I tak brnąć przez tysiące zdjęć trafiłem na niepublikowaną wcześniej galerię z wycieczki do położonego na zachód od Bangkoku Kanchanaburi. Powiem krótko – ludzie! Nie siedźcie w weekendy w domu!
Wszystko wygląda przepięknie. Zwłaszcza te wodospady i sama przyjemność się w wodzie pochlapać bo słodka i nie szczypie w oczy 🙂
Piękne zdjęcia, aczkolwiek zastanawia mnie ten gruby budda na końcu, według informacji, które mam od mojej koleżanki z Tajlandii gdyby budda to chiński budda,, więc?
Obok siedzi chudy, taski Budda a pewnie poza kadrem jest jeszcza paru innych bogów panteonu Hinduskiego. W Tajlandii w tym temacie jest to wszystko mocno pomieszane i widać wpływy z różnych krajów.