Po kilku dniachy w tłocznym Hat Yai, uciekliśmy na północ, wzdłoż wybrzeża zatoki Tajlandzkiej, do miejsowości Nakhon Si Tammarat. Oto relacja vlgoowa z tej wizyty.
Jetem dziennikarzem i bloggerem. i autorem Skok w Bok Blog. Przez ponad 8 lat mieszkałem w Tajlandii. Masz pytania? Propozycje? Napisz do mnie na adres kontakt@skokwbokblog.com